Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna dla fetyszystów męskich stóp
www.FeetFetish.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łukasz-Historia z kantorka cz.1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feet seksi fleksi
fan :)
fan :)



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 11:18, 25 Wrz 2016    Temat postu: Łukasz-Historia z kantorka cz.1

Miał na imię Łukasz.Był wysoki, miał ciemne krótko ścięte włosy.Był nauczycielem w-f,a jego klatka piersiowa idealnie odpowiadała jego sylwetce i długie nogi.U nauczycieli zawsze był w centrum uwagi.Przystojny,wysportowany,uśmiechnięty.Ja natomiast byłem spokojnym chłopakiem.Częściej siedziałem w domu i serfowałem po necie niż wychodziłem na dwór.Łukasz zawsze lubił eksponować swoje nogi.Zielone buty,białe skarpetki za kostkę,mega umięśnione i owłosione łydki,marzenie.Nie raz udało mi się zrobić zdjęcie jego nóg,żeby później masturbować się w domu.Nie raz wyobrażałem sobie jego spocono stopy po 7-miu w-f na mojej twarzy i jak robi mi footjoba swoimi stopami,ale to co miało miejsce niedawno, przeszło moje największe oczekiwanie.


W Poniedziałek na lekcji w-f miałem poprawiać jedynkę z matematyki,chciałem się spytać czy Pan mnie zwolni z w-f,ale że przerwa mi szybko zleciała to zaszedłem do kantorka nauczyciela w-f bez pukania.To co zobaczyłem,byłem w szoku.Jego przyrodzenie stało do góry,a na monitorze było jakiś koleś liże stopy temu drugiemu.

-Co pan robi!!!-odparłem zdziwiony
-Matko święta ale mnie wystraszyłeś,dlaczego nie pukasz jak wchodzi do kantorka?-powiedział,szybko wyłączając film
-Dobra,dobra Pan mi nie mówi tu o pukaniu,dobrze wiem co widziałem
-Proszę,nie mów nikomu,będę zniszczony,mam żonę,dzieci,wyleją mnie z roboty,zrobię wszystko tylko nie mów nikomu
-Nie martw się,też mam fetysz męskich stóp.Powiadasz że zrobisz wszystko?Dobrze w takim razie chcę 5 z w-f, i i i ten hmmm dobra mówię.Jesteś w tych klimatach bardziej dominujący czy uległy?
-Oczywiście że dominujący-odparł Łukasz
-Tak się składa że ja jestem uległy i zawsze chciałem znaleźć się pod Pana stopami.
-Szczerze mówiąc domyślałem się to po twoim zachowaniu.
Spaliłem buraka i nie wiedziałem co powiedzieć.
-Spokojnie-odparł Łukasz-Nie masz się czego wstydzić.Przyjdź po lekcjach a ja ciebie nauczę jak dobrze ulegać.
Dzwonek zadzwonił i już byłem gotowy wychodzić z kantorka,gdy usłyszałem z ust Łukasza
-Chwila,chwila teraz jesteś moim niewolnikiem,jak chcesz żebym zwolnił Ciebie z lekcji,musisz pocałować moje stopy
Tak jak kazał to zrobiłem,klęknąłem przed nim,jego stopa była cała żółta,ciepłą przepocona i pulsująca od wysiłku fizycznego.Pocałowałem jego lewą stopę.Smak był powalający aż dotknąłem jego stopę językiem,nie mogłem się opanować
-Co Ty robisz!!!-krzyknął Łukasz-Na lizanie stóp przyjdzie jeszcze czas,pamiętaj dziś o 17 w moim kantorku
Kutas stał mi jak szalony.pulsował,na poprawie sprawdzianu z matematyki nie mogłem się skupić,w mojej głowie była tylko myśl że zaraz mój kutas może wystrzelić spermą.Niestety nie zaliczyłem matematyki.Poszedłem do domu coś zjeść i się umyć.

Zbliżała się powoli 17 godzina więc powoli szykowałem się do wyjścia.Gdy dotarłem do kantorka moim oczom ukazał się Łukasz i jakiś pan.Nie znałem go wcześniej.Bałem się że Łukasz zaraz zdradzi całemu światu co ja sam ukrywam przed całym światem.


CDN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feet seksi fleksi
fan :)
fan :)



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 16:17, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Łukasz historia z kantorka cz. 2

Wchodząc do kantorka,zobaczyłem obcą mi osobę razem z Łukaszem.W pomieszczeni było czuci zapaszek potu.Łukasz z nieznaną mi osobą popijali kawą,zajadając się czekoladowym ciastem.Wyglądała na wiek Łukasza ok 30 lat.Nie wiem kim jest i czym się zajmuje na co dzień,ale wyglądał na wysportowanego,nawet bardziej wysportowanego niż Łukasz.Na sobie miał air maxy niebiesko-szarne z czarnymi skarpetkami za kostkę firmy puma,miał na sobie strój sportowy tak jak i Łukasz.Jego włosy były ciemne,był niebieskooki.Piękne policzkowe kości.Niemal podobny do Łukasza.

-Witaj Panie Łukaszu.Jestem tak jak mi kazałeś.Kim jest ta osoba z tobą-Odparł lękliwie
-Nie bój się,to mój rodzony brat Hubert,będzie uczestniczył w dzsiejszej zabawie z nami-uśmiechnął się do mnie i pogłaskał po policzku
-Ale jak to przecież mówiłeś że będziemy sam(...)- nie zdąrzyłem dokończyć podchodzi do mnie Hubert
-Zamknij się-Powiedział kopiąc mnie mocno w jaja,zsikałem się z bulu,po chwili straciłem przytoność

Obudziłem się gdy za oknem było już ciemno.Byłem przywiązany do krzesła sznurami.Na sobie miałem tylko spodnie

-O piesek się już obudził.Teraz zacznie się prawdziwa zabawa-Spojrzał na mnie Hubert spluwając mi na twarz
Pogardliwy śmiech ze strony braci
-Rozwiążcie mnie a zrobię wszystko co zechcecie.Błagam
Kwineli do siebie głową i rozwiązali mnie
-Na kolana lamusie i ani słowa.-kopnął mnie Łukasz i przycisną swojego buta do moich pleców.
Usiedli na kanapę i mnie zawołali.Przyszedłem na czworaka i bez słowa zabrałem się za lizanie butów.Ale dla nich to było mało.Zaczeli melać na buta,a ja musiałem połykać tą ochydną ślinę,myślałem że się pożygam,ale wiedziałem że jak zwymiutuje będzie gorzej.

Zdjęłem im buty,ze środka było czuć intensywny zapach połączenie kwasowości i słodyczy.

-Co mam robić dalej proszę pana.
-To co potrafisz,zobaczymy co potrafisz
Zdjęłem skarpetki.Zacząłem masować te wspaniałe żłóte stopy świecące się od potu.Stopy były mięciutkie jak poduszeczka.Miałem ochotę się w nie wtulić.Po twarzy chłopakach było widać że powoli dochodzą,więc szybko zabrałem się za lizanie stóp

-Panowie ja się położę na ziemię a wy połóżcie mi swoje stopy na twarz.Zrobili tak jak poprosiłem.Smak był powalający z nóg,coś jak połączenie ciepłego sera soli i czegoś jeszcze,to jest niedoopisania trzeba samemu sprubować.

-Dobra,trzeba już powoli kończyć-Powiedział Łukasz spoglądając na zegarek,dochodziła powoli 21
-Wkonałeś swoje zadanie wmiarę dobrze jak na pierwszy raz-Odparł Hubert
-W nagrodę możesz zjeść kawałek ciasta czekalodowego
Zadowolony zasiadłem do stołu,gdy nagle Łukasz wziął mnie za sutki i zwalił z kanamy
-Co Ty sobie kurwa myślisz,że jak wykonałeś dobrze zadanie to możesz od razu jeść z nami przy stole!!!?-Kopnął mnie z lewego buta w twarz aż z nosa prysnęła krew.
-Ciasto możesz zjeść ale ze stopy Huberta
Mówie wam to było coś niesamowitego,czekolada na stopach przystojniaka,ze smakiem mojej śliny bo stopa do końca nie wyschła.Od tej pory posiłki chyba będę tylko spożywał z czyjejś stopy

Chłopcy ubierali się już do wyjścia,a ja nadal nie miałem swojej koszulki

-Panowie zaraz zaraz a gdzie moja koszulka,przecież nie wrócę do domu bez ubrania,co ja powiem mamie?

-Hahahha-zaśmiał się Łukasz-Śmieciuchy Ty tu zostajesz na noc posprzątarz tą krew

-Ale jak kto,co będę jeść,mama się zacznie martwić że nie ma mnie na noc w domu.

-Spokojnie Twoja matka o wszystkim wie.Jestem jej kochankiem od 7 miesięcy-po chwili Łukasz zasłonił rolety które można odsłonić tylko pilotem

Zatkało mnie,nie wiedziałem co powiedzieć.Miałem mieszane uczucia.Nwm co było gorsze to że moja mama zdradza ojca z nauczycielem od w-f,czy że zna moją tajemnicę od 7 miesięcy Sad

Łukasz wraz z Hubertem zamkneli drzwi,a mnie samego zostawili w ciemnym pokoju na noc

CDN


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feet seksi fleksi
fan :)
fan :)



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 16:27, 25 Wrz 2016    Temat postu:

To jest moje pierwsze opowiadanie na tym forum.Powiedzcie czego za dużo,czego za mało,czy się podoba,oceńcie moją pracę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
15nastolatek feet
stary wyjadacz
stary wyjadacz



Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Nie 16:47, 25 Wrz 2016    Temat postu:

To ciekawe opowiadanie, ale w niektórych słowach są błędy (Czuci-Czuć, Bulu-Bólu, Żłóte-Żółte...). Dodaj też więcej opisu sytuacji, wyglądu itd i jeszcze po kropkach i przecinkach dawaj spacje. Tak jest wszystko ok.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mz
stary wyjadacz
stary wyjadacz



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 338
Przeczytał: 15 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:54, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Historia prawdziwa czy zmyslona? Bo nie wiem czy czytać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feet seksi fleksi
fan :)
fan :)



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 20:05, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Mz- Historia zmyślona.Dałbym mocne 3/10 w porównaniu do tego co jest na forum,ale jako że to moje pierwsze opowiadanie to mocne 7/10

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mz
stary wyjadacz
stary wyjadacz



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 338
Przeczytał: 15 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:34, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Nie bierz do siebie mojego komentarza Wink nie jarają mnie zmyslone opowiadania, lecz prawdziwe- są dla mnie inspiracją Wink myślę że jest dużo osób które mają wiele fantastycznych opowiadań, ale są pewnie tak leniwi jak ja i nie chce im się pisać ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jankow
ciekawski :)
ciekawski :)



Dołączył: 21 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Czw 23:05, 06 Paź 2016    Temat postu:

Kiedy kolejna część? Niezłe serio Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feet seksi fleksi
fan :)
fan :)



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Sob 23:00, 08 Paź 2016    Temat postu:

Prawdopodobnie 14-15 października Smile Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feet seksi fleksi
fan :)
fan :)



Dołączył: 25 Wrz 2016
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 1:01, 09 Paź 2016    Temat postu:

Łukasz historia z kantorka cz. 3

Gdy tylko moi nowi Panowie wyszli ze szkoły zabrałem się za posprzątanie krwi, aby nie zaschła plama i żebym nie został gorzej potraktowany za nieposprzątanie.Na szczęście Łukasz zapomniał że w kantorku jest światło i zasłonięcie żaluzji nic nie da,mogłem spokojnie posprzątać krew.

Byłem bardzo przemęczony,tyle doznań w jeden dzień,zasnąłem jak dziecko na kanapie. Śniło mi się jak z przepięknego torsu Łukasza zjadam lody,które rozpływały się pod wpływem jego ciepłego ciała-potu.

Koło godziny 6 rano obudził mnie dźwięk szelestu kluczy. Ktoś otwierał drzwi. Serce biło mi jak szalone, bałem się spojrzeć na Łukasza, jednocześnie mnie to podniecało ponieważ w tym momencie zrozumiałem że Łukasz jest moim spełnieniem fetyszowskich fantazji.

Drzwi się otworzyły,ujrzałem Łukasza ze styropianowym pudełkiem w ręce

-O patrze że już nie śpisz.Mam nadzieje że dobrze się spało, przyniosłem ci jedzenie -wyraził swoje słowa z uśmiechem na twarzy

-Tak dobrze się spało,dziękuje Panie- byłem zszokowany,"Nagle tak zmienić stosunek do mnie?"-pomyślałem

-Słuchaj to co się stało wczoraj,niech pozostanie między nami.Mów do mnie Łukasz,słowa pan nie chcę słyszeć

-Dobrze,niech będzie Łukasz -uśmiechnąłem się ,ale wyczuwałem coś w powietrzu.to było zbyt piękne żeby było prawdziwe

-Wracajmy już do domu, mama pewnie na nas czeka

Tak jak mówił tak zrobiliśmy, w głowie tylko miałem czemu jest dla mnie taki miły

Wchodząc do domu zobaczyłem podenerwowanych rodziców i walizki ojca

-Co tu się dzieje,co jest grane,czemu walizki ojca stoją w przedpokoju!!!!????-krzyknąłem zdenerwowany

-Synku widzę że wszedłeś z Łukaszem,czyli już wszystko wiesz,tak miałam romans z Twoim nauczycielem -powiedziała mama

-Synku ja też nie byłem w porządku, zdradzaliśmy siebie nawzajem,od dawna w naszym związku nie było chemii .Przykro mi ,chciałbym żebyś wiedział że to nie z twojej winy -Tata trzymając walizki,uściskał mnie i wyszedł z domu

Byłem wciekły,szybko uciekłem do swojego pokoju i zamknąłem się na klucz.Przez chwilę słyszałem sprzeczkę mamy z Łukaszem.Po jakimś czasie podeszli do mojego pokoju i mama zaczęła mówić:

-Synku wyjdź ,wszystko to trzeba omówić na spokojnie.Proszę powiedz mi jak tam noc u kolegi

Zaraz zaraz u jakiego kolegi-pomyślałem.Szybko połączyłem fakty dlaczego Łukasz był taki miły,zerwałem się z łóżka i otwieram drzwi

-U koleeeegii było (Łukasz był cały biały,jakby się bał że wczorajsza noc miałaby się wydać) -U kolegi było super,oglądaliśmy całą noc filmy i graliśmy w gry.Noc zleciała szybko i w dobrej atmosferze

-To bardzo fajnie ,ciesze się że tak minął wam czas.Idę robić obiad a wy pogadajcie sobie razem

Weszliśmy z Łukaszem do pokoju

-A więc to tak,powiedziałeś że mama o wszystkim wie,byłeś dla mnie miły,a tak naprawdę nie chciałeś żeby to się wszystko wydało.Oj Łukaszku teraz to Ty będziesz moim psem do zadań specjalnych -Spojrzałem na Łukasza z pogardą

-Jak ty śmiesz tak do mnie mówić -dostałem po mordzie tak że aż zakręciło mi się w głowie-Pamiętaj gnojku,to ja tu jestem Twoim Panem i nie zapominaj że sam z własnej woli zacząłeś mi lizać stopy przed lekcją w-f. Więc nawet jakbyś chciał matce coś powiedzieć to by nie uwierzyła,przypominam że to ona się we mnie kocha i to jest świeża miłość więc uwierzy mi we wszystko -Mówiąc to Łukasz w między czasie zamykał drzwi na klucz

-Po co panie zamykasz drzwi, przecież zaraz obiad?

-Nie zadawaj niepotrzebnych pytań,wyliżesz mi stopy bo po wczorajszej nocy z twoją matką nieźle mi śmierdzą.Nie pytaj się co robiliśmy

Tak jak kazał tak zrobiłem,wylizałem jego stopy i ślicznie podziękowałem.Mama zawołała nas na obiad więc przerwaliśmy to co robiliśmy

Od tego dnia minęły już kilka miesięcy. Przez ten czas się wiele zmieniło. Rozwód rodziców,podział majątku,wyprowadzka do innego mieszkania,no i mój Master mieszkał ze mną na stałe. Szczerze mówiąc nie wiem co było lepsze a co gorsze-To że mieszkał ze mną Masters i moje pragnienia fetyszowskie mogły się spełniać zawsze gdy nie ma mamy w domu i zostaję z Łukaszem sam na sam,czy fakt że to jest mój Ojczymo-masterso-nauczycielem i nie tak wyobrażałem sobie mój fetysz od dzieciństwa, myślałem że będę miał chłopaka, któremu będę robić to co robię dla ojczyma. Dziwne uczucie, strasznie mieszane, jednocześnie spełnienie marzeń ale za razem to mój ojczym. Myślę że z dwojga złego lepiej już lizać te cudowne cieplutkie przepocone stoki po w-f niż wcale nic,a ja sobie poczekam aż sam wyprowadzę się z domu, może wtedy poznam sensownego chłopaka Smile



Od autora: Koniec rozdziału pierwszego, który składał się z trzech części. Mam nadzieje że te opowiadanie przyjemnie się czyta i przypadło Wam Drodzy Czytelnicy do gustu. Opowiadanie zostało napisanie po części z marzeń samego autora. Przewidywane są opowiadania z dalszymi losami bohatera w następnych rozdziałach.Czas publikacji jest na razie nie znany. Jako że to jest moje pierwsze opowiadanie na tym forum, zachęcam Was do komentowania, czego zabrakło, co byście zmienili, i czego byście oczekiwali w następnej części- Pozdrawiam Feet Seksi Fleski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
15nastolatek feet
stary wyjadacz
stary wyjadacz



Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Nie 8:59, 09 Paź 2016    Temat postu:

Fajne opowiadanie. Moim zdaniem jest dobre takie, jakie jest aktualnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin