dla fetyszystów męskich stóp

ILoveSocks

Poznałem go na ulicy zaprzyjaźniliśmy się opowiem wam poszliśmy na impre do klubu.
Ja nie piłem piwa więc nie byłem pijany tak jak on kiedy był pijany skorzystałem z okazji rzucił się na łóżko nie zdjął butów i spał, więc lizałem jego czarne nike. Zdjąłem buta powąchałem zapach jego buta mocno jebały
i zobaczyłem jego piękne białe soxy adidasa zacząłem wąchać, wąchałem jak szalony i potem posmakowałem jego skarpet bardzo wilgotne ;D
Ściągnąłem skarpetki i lizałem jego stopy były smaczne. Poszedłem spać on jutro się obudził bez skarpet i myślał że się umył.
Ale mnie przyłapał jak w swoim pokoju wąchałem jego skarpety adidasa
powiedział:co ty robisz? jesteś sneakersem?
ja odpowiedziałem:dobra powiem ci kocham twoje stopy
powiedział:Aha czyli jestem twoim masterem?
odpowiedziałem:no tak
a on na to: to na kolana chujku dzisiaj będzie ból.
byłem na kolanach kopnął mnie tak że przewaliłem się i leżałem na podłodze.On wszedł na mnie powiedział ściągaj gacie! ściągnąłem gacie i położył mi jedną stope w czarnych nike na twarzy niewiem jak on to robił ale je ubrał i śmierdziały oraz były brudne i jeździł mi tą skarpetą po twarzy. Wtedy siadaj przedemną a jak nie to cie zleje biczem aż krew się poleje. Usiadłem przed nim oparłem a on mi włożył pyszną stope do buzi i powiedział twoje śniadanie chujku. I wtedy podłożył mi stope pod mojego penisa i kopnął w moje krocze i powiedział jeździj penisem po mojej stopie. Przestał i teraz poszedł po bicz a ja błagałem go prosze nie bij mnie i całowałem jego stopy. Kopnął mnie i zaczął mnie bić biczem podłożył mi stope pod penisa i uderzył mnie posikałem się z bólu na jego stope powiedział liż to!
wylizałem jego skarpetke powiedział zdejmij mi skarpety i jego wielka stopa pojawiła się na moim brzuchu i na twarzy powiedział liż! wylizałem jego wielkie stopy rozmiar 49. Wtedy związał mi ręce i kazał mi lizać swojego kutasa. Wtedy odwiązał mnie i poszedł po bicz zlał mnie do krwi i powiedział na dzisiaj to wszystko i poszedł spać ja poszedłem spać mając skarpetke w buzi. Wtedy wąchałem i lizałem mu stopy oraz skarpety.
Bił mnie kopał biczował mnie nawet raz kazał mi zlizać spleśniały chleb z jego skarpet Razz

fuj. KOCHAM SWOJEGO MASTERA DANIELA Very Happy

ulegly wachacz

Chcemy więcej super Smile

secard

Jak dla mnie super:) daj cos jeszcze:P

2770132u

Super