Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna dla fetyszystów męskich stóp
www.FeetFetish.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Opowiadania Mateusza. Część 1: Pociąg

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateuszek
fan :)
fan :)



Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Nie 9:47, 14 Sie 2016    Temat postu: Opowiadania Mateusza. Część 1: Pociąg

Opowiadania Mateusza.
Czyli jak męskie stopy zrobiły ze mnie geja.

Część 1: Pociąg

Jest lipiec. Mam na imię Mateusz. Mam 21 lat. Jestem studentem II roku automatyki i robotyki na gliwickiej politechnice. Wracam właśnie z nieudanego spływu kajakowego na Drawie. Wypad nieudany nie przez pogodę, ale przez to, że zerwałem z dziewczyną – tak jestem hetero (przynajmniej na razie). Kilka dni wcześniej miałem rozmowę kwalifikacyjną do pracy we Wrocławiu. Pewna duża koreańska firma otwiera fabrykę w Polsce i szuka pracowników wszystkich szczeblów. Nie jestem może najlepszym studentem ale ambicji mi nie brakuje. Okazuje się, że dostałem się do II etapu rekrutacji który był organizowany na mojej uczelni. W związku z tym musiałem przerwać spływ. Moja dziewczyna nie była zadowolona… tak po prawdzie zostawiając ją samą na kajakach zerwałem z nią. No cóż nie była tego warta. Warte było jednak wejście tego dnia do pociągu na trasie Jastrów – Gliwice. Ten wyjazd zmienił wiele w moim życiu.
Do Jastrowa dostałem się na stopa. Tam około 23:30 wsiadłem w pociąg do Gliwic. Pociąg o dziwo był pusty – rozgościłem się więc w całym przedziale. Byłem tak zmęczony kilkudniowym wiosłowaniem, że nawet plecaka nie rzuciłem na górną półkę tylko na fotele po drugiej stronie. Sam zdjąłem buty i położyłem się spać. I tak spałem do około 2 w nocy kiedy do mojego przedziału wsiadł jakiś szeregowy.
- Można? – zapytał.
- Pewnie – odpowiedziałem zrywając się na nogi. Od razu wróciły mi siły i wrzuciłem plecak na półkę, żeby zrobić przybyszowi miejsce.
Podczas gdy on rozsiadał się wygodnie przyjrzałem mu się bardziej. Był to wysoki brunet z wygoloną dookoła głową. Ubrany był w mundur polowy. Na nogach miał wojskowe glany, które od razu zaczął rozwiązywać.
- Jestem Krystian. – powiedział przyjaźnie.
- Mateusz.
- Przepraszam, jeśli Cię obudziłem.
- Nie szkodzi. – Odparłem i znów ułożyłem się do snu. Następna stacja miała być dopiero za półtorej godziny. Nikt więc na razie nie wciśnie się do przedziału. Już zasypiałem, gdy ocucił mnie przeszywający przedział zapach.
- O rzesz kurwa! - Na co dzień nie przeklinam, jednak w tych warunkach mnie poniosło.
- Co jest? - Warknął współpasażer.
- Sorry, ale możesz założyć buty?
- Coś Ci się nie podoba?
- Tak, chciałbym dojechać żywy do Gliwic, a nie umrzeć z uduszenia. - Odpowiedziałem, trochę się uspokajając. Wojskowy jednak wyglądał na coraz bardzie groźnego. Widziałem, jak zaczynają mu pulsować skronie.
- Przez 2 tygodnie biegałem po poligonie. - Odparł, wstając. - Nie zamierzam nosić tych butów ani minuty dłużej, ale jak Ci się kurwa coś nie podoba to pogadamy inaczej! - Stanowczość w głosie przemieniła się w krzyk. W tym momencie chwycił mnie za koszulkę, podniósł z fotela, kopnął kolanem w brzuch i rzucił na podłogę przedziału. Byłem tak zdezorientowany, że nie wiedziałem co się dzieje. Nieznajomy usiadł i położył mi swoje stopy na twarz.
- Co Ty robisz?! – Krzyknąłem, jednak grube skarpety oprawcy wytłumiły mój krzyk.
- Zamknij się i wąchaj jak pachnie prawdziwy mężczyzna. Widać, że nie byłeś w wojsku. – Rozkazał. – Wąchaj! – powiedział wkładając mi stopę do ust. Zacząłem się dławić, gdy on powiedział: - Już wiem co zrobimy. Wyliżesz mi stopy. Przez kilka dni musiałem się zadowolić zimnym prysznicem. W końcu przyda się coś ciepłego na stopach. Liż! – Rozkazał.
Nie wiedziałem co robić. Powoli zdjąłem skarpety ze stóp dominatora i niechętnie przejechałem językiem po podeszwie jego stopy. Smak dziwny, lekko zakwaszony szybko zastąpił zapach. Nie chcąc zostać bardziej pobitym powoli zacząłem lizać stopy faceta w moim wieku. Dziwne uczucie. Kłębiły się we mnie przeróżne myśli. Jedną z nich była przyjemność.
- Wyliż dokładnie między palcami, cwelu!
Jak mi rozkazano mój język powędrował w stronę palców zatapiając się między nie. Spostrzegłem, że On w tym czasie zaczął masować się po kroczu. Wsadził mi duży palec do ust i powiedział: - Ssij! Zobaczymy czy potrafisz. – Zrobiłem jak mi nakazano zacząłem ssać palec jednocześnie masując całą jego stopę. On w tym momencie rozpiął spodnie i wyciągnął swojego chuja. Nigdy w życiu nie widziałem na żywo innego kutasa we zwodzie niż mój własny. Faceci mnie raczej nie kręcili. Nie stawał mi w szatni, czy na basenie, gdy widziałem krocza innych facetów. Teraz jednak świadomość, że robię komuś dobrze doprowadziła, że i mnie zaczął sztywnieć! Wciąż lizałem jego palce, raz lewej raz prawej stropy. On w tym czasie się masturbował. Robiłem swoja robotę powoli. W najgorszym razie się na mnie spuści – pomyślełem.
- A teraz zrób mi loda. – Rozkazał.
- Zdurniałeś chyba. – Odparłem, ale zanim się zorientowałem dostałem pięścią prosto w twarz. Nos zaczął boleć momentalnie. Zacząłem się krztusić i odruchowo się podniosłem.
- O właśnie, wstawaj! A jeśli mnie ugryziesz, nie wyjdziesz z tego przedziału żywy! – Usiadł rozchylając nogi. Nieśmiało chwyciłem jego członka w prawą rękę i powoli zacząłem poruszać góra – dół. Liczyłem, że ktoś wejdzie i cała ta farsa się skończy.
– Co ci powiedziałem?!
Zbliżyłem się ustami do jego żołędzia i pocałowałem jego członka. Zacząłem masować jego jaja, gdy jego pała została pochłonięta przez moje usta.
- Właśnie tak! – Powiedział zadowolony.
Wiem co sprawia mi przyjemność. Niechętnie, ale nie mając wyjścia byłem zmuszony zrobić ta przyjemność komuś innemu. Jedną ręką trzymałem jego pałę u nasady, druga delikatnie smagała jego jaja a jego żołądź powoli przemieszczał się w moich ustach. Raz co raz łykałem większy kawałek by po chwili wyjąć go z ust i przyspieszyć masturbację. Zauważyłem że z mojego nosa zaczęła sączyć się krew na jego krocze. Postanowiłem wylizać to zanim on to zauważy. Smak krwi i jego potu był niesamowity. Chyba mu się podobało – bo jego pała urosła nie mieszcząc mi się w ręce. Splunąłem więc na fiuta, wziąłem drugą rękę i zacząłem energicznie trzepać.
- Czekaj kurwa. – Usłyszałem. Odepchnął mnie znów na ziemię. – Sam dokończę.
Wstał i zaczął się sam masturbować tuż nad moją twarzą. Pierwszy raz widziałem coś takiego. W końcu ciepły strumień popłynął na moją twarz. Smak spermy przemieszanej z krwią wywoływał obrzydzenie, ale mimo to moja pała nie mieściła się w spodniach.
- Chyba czas zmienić przedział. – Powiedział. Zabrał swój bagaż i wyszedł skręcając w korytarzu w prawo.
Ja siedziałem kilka minut próbując zebrać myśli. Podniecenie nie malało, podobnie jak ból brzucha i twarzy. W końcu rozpiąłem rozporek i nie musiałem się wiele starać, żeby wystrzelić na sąsiedni fotel przedziału. Uczucie było świetne.
Chyba czas na zmiany w moim życiu… duże zmiany. Pracę we Wrocławiu dostałem. Postanowiłem zacząć życie od nowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
secard
ciekawski :)
ciekawski :)



Dołączył: 11 Sie 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:38, 17 Sie 2016    Temat postu: re

Hej.

Przeczytałem Twoje opowiadanie, naprawdę super jest! Mega sie podnieciłem.
Jak będziesz miał czas napisz cos jeszcze Smile


Pozdrawiam i zazdroszczę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin