dla fetyszystów męskich stóp

ulegly wachacz

Może jest hetero i tego nie lubi jak go koleś dotyka nie pomyślałeś?

festpatryk

Nie chodzi mi o obmacywanie. Zwykłe szturchnięcie przechodząc w ciasnym korytarzu, czy poklepanie po plecach wystarcza. Ale jak mu powiesz coś w stylu "patrz, pokażę ci coś" i nie wiem, zaczniesz go dźgać palcem po żebrach to się z tego po prostu śmieje.

Il Thomasso

I jak tam idzie z kolegą Festpatryk? Chyba się nie speszył ostatecznie ? Very Happy

festpatryk

Na razie to mamy przerwę od szkoły bo są matury, a mieszkamy dość daleko od siebie więc ciężko się zgadać.

bbxbx

Ode mnie krótka historia sprzed kilku lat. Akurat na czasie bo majowe ;p było wolne od szkoły, majówka, i kumpel ze szkoły zaprosił mnie żeby pograć w gierki na komputerze. Jako że człowiek przyzwyczajony do wstawania rano i w ten dzień wstałem dosyć wcześnie może koło 9 (jak na wolny dzień to wcześnie :p) no i postanowiłem od razu do niego iść. Otworzył mi zaspany i w samych gaciach, bo go obudziłem xd poszliśmy razem do jego pokoju, włączyliśmy Xboxa, ale zanim się uruchomił to on poszedł na 'poranną toaletę'. Nie było go parę minut ale od razu zauważyłem rzucone na podłogę zjechanie soxy, w których był wcześniejszego dnia w szkole (mieliśmy łączony wf to widziałem). Kolega hetero na pewno, miał jakąś dziewczynę wtedy nawet, dosyć przystojny, specyficzny. Ale nogi zawsze mi się w nim najbardziej podobały. Niewiele myśląc porwałem te najkowe białe (na spodzie były mało białe :p) i schowałem w swoje boxy. Gdy wrócił w ogóle się nie zorientował, bo akurat mało kontaktowy był w tego typu rzeczach. No to ja poszedłem wtedy do łazienki i cóż, trochę się zasiedziałem ww wiadomych celach Very Happy

po robocie rzuciłem je do kosza na bieliznę, więc niejako wyświadczylem mu przysługę ;p no i tyle Very Happy

festpatryk

Ludzie, sensacja rewelacja. Wczoraj w południe zadzwonił do mnie czy bym nie chciał się z nim spotkać po południu. No to się zgodziłem. Jak już tam przyjechałem i trochę pogadaliśmy, to zaczął się bawić z psem. Zabawa polegała na tym, że pies stał, a on go przewracał używając stopy Very Happy

Ja oczywiście od razu się pobudziłem. On to zauważył i momentalnie zmienił mu się wyraz twarzy. Miał taki dziwny uśmiech i zapytał się czy chcę jego buty z WF-u bo przed godziną był w nich na treningu. Od razu przytaknąłem. Przyniósł je. Zacząłem je wąchać. Zapach-zajebisty. Mocny, ale przyjemny. Zapytałem, czy mogę je polizać. Zgodził się! Very Happy

Zacząłem je lizać od góry. Dokładnie. Były trochę przykurzone. Potem przeszedłem do podeszwy. Była już trochę starta, a brudu za bardzo na niej nie było. On cały czas to obserwował i widziałem, że jest bardzo mocno podniecony faktem, że liżę jego buty. Następnie zapytałem się o jego soxy z tego treningu. Powiedział, że ma je na nogach. On siedział na sofie, więc podszedłem, usiadłem przed nim i wziąłem jego nogę. On jednak mnie odepchnął i powiedział, że mi nie pozwolił. Usiadłem więc i zacząłem go błagać, żeby mi pozwolił Very Happy

On się trochę zmieszał, nie wiedział za bardzo co zrobić. Po chwili się zgodził. Jego soxy były czarne, a miejsce na palce i pięty było obszyte na pomarańczowo. Trochę śmiesznie to wyglądało Razz

Wziąłem jego stopę i zacząłem wąchać. Zapach nie był już zbyt mocny ale i tak mi się podobało. Trzymałem ją tuż przed twarzą. I nagle on przyłożył dość mocno stopę do mojej twarzy, tak, że palce miałem na ustach. Czułem, że zaraz tam dojdę, ale musiałem to jakoś opanować. Wtedy zaczął nią poruszać i przesuwać ją lekko po całej twarzy. To było zajebiste uczucie. Chciałem więcej. Mógłbym tak siedzieć cały dzień. Po około 2 minutach kazał mi je wymasować. Zabrałem się do tego, cały czas trzymając ją tuż przed twarzą. Widziałem, że bardzo mu się to podoba. Drugą stopę w tym czasie oparł o mój brzuch. Po chwili zaczął ją przesuwać w górę, aż w końcu oparł ją o szyję. Siedziałem w takiej pozycji jakieś 5 minut. Potem przyszedł czas na drugą. Tę, którą się przed chwilą zajmowałem, położył na moim barku. Zaczął przesuwać ją po boku głowy. Gdy skończyliśmy, zapytałem czy mu się to podoba. On stwierdził, że w zasadzie to te zabawy podniecają go bardziej niż przebywanie z jego dziewczyną. Very Happy

No, a potem musiałem się już zbierać. Ale w sumie warto było jechać te 60 km w obie strony Wink

miguel

festpatryk

Tak. To ten sam co z wycieczki. Ten w ciemniejszych włosach Wink

ulegly wachacz

Festpatryk popiszemy? Moje gg 51682526

festpatryk

Wiesz co, GG nie używam. Możemy przez mail-a. [link widoczny dla zalogowanych]

Il Thomasso

Festpatryk, pewnie że warto było te 60 km przejechać dla takiej zajebistej zabawy Very Happy

Coraz śmielszy jest kolega, dobrze, dobrze Very Happy

trol

Niezle akcje Wink

festpatryk

Hej. Dawno nie pisałem. Ale doszło do przełomu. Very Happy

Jeden z kolegów wie o moim fetyszu. On też go częściowo ma. No i dla żartu wygadał się o tym jednemu koledze i on od razu podchwycił temat. Postawił mi warunek, że albo mu wyliżę stopy albo on o tym rozpowie innym. No to się zgodziłem. Miałem to zrobić po raz pierwszy w życiu. Przyszedłem i on se usiadł na sofie i miał soxy CZARNE z niebieskimi palcami i piętami. To kazał mi to zdjąć i zaczynać. Zbliżyłem się i po raz kolejny się okazało, że dość duże ma te stopy Very Happy

I ogólnie czuć było jako taki zapach. Na pewno ich cały dzień nie mył xD Pięty i palce były takie jakby bardziej żółte. No i było trochę śladów po skarpetach (takie czarne małe drobinki materiału). I wahałem się czy to zrobić :p No ale on coś tam powiedział i zacząłem. Były ciepłe, a w smaku słone :p Kiedy zacząłem, ona się zaczął śmiać i mówił, że łaskocze. Potem dodał, żebym się postarał bo wieczorem był grać w piłkę :p On miał założoną nogę na nogę i w tym samym czasie coś robił na telefonie. Ale na pewno nie nagrywał xD I zacząłem od dołu i jechałem do góry. Trochę to zajęło. Very Happy

Potem zacząłem lizać między palcami :p I tam było najwięcej tych wszystkich drobinek ze skarpet xD Po jakichś 20 minutach skończyłem i chciałem iść. To on do mnie że mam mu jeszcze wylizać buty. I mi dał conversy ale nie te wysokie tylko niskie. I fakt, były takie dość przykurzone.:p I on je ZAŁOŻYŁ i znowu se usiadł i się zabrałem za lizanie... XD Po kolejnych 20 minutach były czyste. To je zdjął i położył na ziemi. I kazał mi się położyć twarzą do nich... Xd No i wtedy poczułem, że nieźle z nich wali Very Happy

No i jak już trochę słabo mi się zrobiło to jeszcze mi docisnął głowę do nich. :p I puścił dopiero po 30 sekundach. I przez jakąś minutę nie umiałem wstać. Musiałem chwilę pooddychać. To on zaczął mnie tam kopać, żebym wstawał. Parę razy dostałem w głowę. Very Happy

Po tym wszystkim mi powiedział, że on nie rozumie co mnie w tym podnieca, ale że jemu się podobało jak ktoś mu lizał stopy:p I powiedział, że nie powie nikomu, bo się wywiązałem z umowy xD

Jak ktoś chce jego foto to na PW Wink

korkinike<3

Szczerze, wielki podziw za odwagę. Ciężko było by mi się zdobyć na tyle odwagi, a teraz szczególnie mi to doskwiera gdy widzę przystojnych chłopaków z fajnymi butami... Zagadałbym gdyby nie strach przed rozpowiedzeniem o moim fetyszu i tzw. zmorami z przeszłości. Sad

pasyw1999

Szukam osób (dominujących) do popisania na GG w przedziale wiekowym 14-23 lata. Proszę piszcie na GG: 54919455