dla fetyszystów męskich stóp

15nastolatek feet

Wymyślone opowiadanie ale realne.

Było to w zeszły piątek.Ja i Eryk zostaliśmy zaproszenia na urodziny naszego znajomego Sebastiana.Sebastian to chudy ale wysoki brunet o jasnobrązowych oczach i włosach w stylu Irokeza.Pochodził z zamorznej rodziny.U sebastiana byli wszyscy goście.Ja doszedłem ostatni.

W DOMU SEBASTIANA:
Eryk:Kuba.Już jesteś.
Ja:Tak.Sory za spóźnienie Seba.Przy okazji sto lat.
Sebastian:Dzięki stary.Co tam chowasz?
Ja:Prezent.Proszę
Sebastian:No zobaczmy.AAAAAAAA!!!!To CS:GO.Jak ją zdobyłeś?Przecież to jest internetowa gra.
Ja:Sam ją zrobiłem.Ma się swoją świtę.
Sebastian:Dzięki,stary.Nie zapomnę ci tego go śmierci.
Ja:Nie ma sprawy.
Sebastian:Przy okazji,Eryk mówił,że świetnie idzie ci masowanie stóp.To prawda?
Ja:Eryk nagiął prawdę.Umiem świetnie masować nie tylko stopy a co?
Sebastian:Może mi pomasujesz nogi.
Ja:Spoko,ale zrobimy o to Zakład.
Sebastian: Dawaj.
Ja:Dzisiaj leci mecz Fc Barcelona-Stomil Olsztyn.Ja obstawiam,wygra FC Barcelona.Jeżeli przegram to ci tę nogi pomasuje.
Sebastian:Tak pogrywasz?lubię to.

Sebastian wygrał zakład.Stomil wygrał z FC Barcelona 2:0

Sebastian: Poległeś.Zapłata.Masz tu 200 zł.
Ja:Zrobiłbym to za darmo.
Sebastian:To oddawaj kasę.
Ja:Znalezione,nie kradzione.
Goście:Hahahahahahahahahahahahaha.
Eryk:Weź ty się schowaj,Seba.Ale nie bierz go na długo bo to mój masażysta.
Sebastian:Co?
Ja:Właśnie to.Mam z Erykiem umowę:Ja go masuje,on mi pomaga.
Eryk:Tak jest.Przekonasz się co on umie.Ma czarodziejskie ręce.
Ja:Nie przeginaj.
Eryk:Ej.Mówię tylko jak jest.
Sebastian:Ok.Zaczynaj.
Ja:Okej.Tylko czekaj.

Poszedłem do łazienki Seby,bo szukałem jakiegoś olejku,balsamu czy czegoś.Znalazłem Balsam do ciała i wróciłem do gości i zacząłem masowanie.Wszycy z uwagą obserwowali jak to robię.
Sebartian:Czemu mi czymś stopy smarujesz?
Ja:Przed masażem tak się robi.Zaufaj mi.
Wróciłem do masowania.Słyszałem jego ciche jęki.To mi się podobało.Skończyłem.
Ja:Wrażenia?
Sebastian:Eryk ma rację.Masz czarodziejskie ręce.
Ja:Nie przeginaj.
Sebastian: Nie bądź taki skromy.Mówię prawdę.Masz do tego dryg.
Ja:Dzięki.Miło mi to słyszeć.

Po tym masażu na pszyjęciu wszyscy goście w tym Eryk i Sebastian ustawili się w kolejce i prosili o masaż.Z przyjemnością to robiłem.Po chwili Eryk z Sebą zaczęli grać w CS:GO ja jeszcze masowałem.Jednocześnie masując komentowałem ich rozgrywkę.To było fajne.Odtąd stałem się słynnym masażystą wśród kolegów.Masuje kolegów i ich gości na przyjęciach.Eryka masuje każdego dnia.

15nastolatek feet

2770132u

Zakład to zakład