dla fetyszystów męskich stóp

Ticklingmaster

To była już 3 gimnazjum, a poza tym on był wyjątkowo rozwinięty jak na swój wiek, szczerze to wyglądał na maturzystę Cool

ulegly wachacz

Zawsze też chciałem mieć takie historię jak wy
Wczoraj mi Sie przydazyla na wf
Rozpoczęliśmy lekcje ja udałem że nie miałem stroju bo nareszcie ćwiczył kolega który nosił supry piękne buciki
Powiedziałem że idę sprawdzić czy mam chociaż buty na zmianę a tak naprawdę zabrałem Sie za owe buciki Twisted Evil

świetnie pachnialy jak po 7 godzinach szkoły były boskie i przepocone ciepłe od gorącej dużej stopy kolegi normalnie mniam Laughing

Il Thomasso

No to musisz częściej "zapomianać" stroju Very Happy

Niezła akcja. A co za buty miał kumpel?

ulegly wachacz

Supry męskie niebieskie chciałbym jeszcze raz poczuć ten zapach i dotknąć w środku wilgotnej podeszwy
Od dawna chciałbym paść mu do nich no ale ehh czemu to jest takie ciężkie
Muszę działać na własną rękę

Il Thomasso

Miodzio

Właśnie, szkoda że praktycznie nie ma jak zaaranżować takiej sytuacji, żeby paść przed fajnym kumplem, całować jego buty, potem dokładnie je wylizać, wywąchać i przejść do jego skarpetek.... Ciekawe ilu kolesi zgodziłoby się mieć swojego wiernego ponóżka Smile

Albo się z kimś założyć i przegrać (no ale kto się założy o całowanie butów), albo upić do nieprzytomności? Smile

No nic, pozostaje niuchanie jak tylko jest okazja Very Happy

korkinike<3

Przypomniało mi się jak poprosiłem kolegę żeby pokazał(zdjął ze stopy) mi swoje buty sportowe, że niby chciałem je sobie obejrzeć. A więc kiedy je zdjął i dał do rąk to poczułem śliski, błyszczący, miękki i ciepły materiał(skóra syntetyczna). Podczas tego oglądania dolatywała do mnie ciepła woń męskiej stopy. Oglądając te wspaniałe buty nie mogąc ich polizać włożyłem do jednego rękę, że niby chcę sprawdzić materiał w środku, chwilę potrzymałem tam rękę, a potem zapytałem czy mogę je założyć na nogi. On się zgodził, wkładając tam stopę poczułem błogie ciepło, chcąc jak najdłużej czuć się jak on zagadywałem go w różnych sprawach w końcu zdjąłem jego buty chwilę jeszcze pooglądałem i oddałem mu. Potem poszedłem do ubikacji i wąchając swoją dłoń pachnącą jego butami, sami wiecie co robiłem. Po kilku dniach po powrocie ze szkoły zdejmując swoje buty poczułem zapach butów kolegi musiał się przenieść przez moją skarpetkę gdy miałem ją na nodze mierząc jego buty. Bardzo się z tego cieszyłem.

ulegly wachacz

Jaki bucik ? Very Happy

Zazdroszczę skoro bucik tak świetnie pachnial to pewnie jak zdjął bucika z nóżki to jego soxy pachnialy jeszcze lepiej tylko wtulic sie ahh..
Na Twoim miejscu wylizalbym własną nozke która była w tym buciku mniam

Ja co jedynie to miałem kontakt z bucikami kolegow i ich soxami bez ich obecności jak plywali na szkolnym basenie a ja mogelm w szatni dotknąć bucika czy też soxika

korkinike<3

But to adidas f5 albo f50 ta seria z której Messi na teraz biało czerwone, a kolega ten miał czarno-czerwone i rozmiar 43. A jak zdjął buciki to z nich i skaretek leciał cudowny zapach, a i zapomniałem dodać że te buty były w środku wilgotne od potu.

korkinike<3

Nie pomyślałem wtedy o lizaniu mojej stopy przesiąkniętej jego zapachem, wąchałem tylko swoje buty z jego zapachem do czasu aż mi ich mama nie wyprała Sad

ale z dnia na dzień po tym spotkaniu moje buty zamiast tracić aromat kolegi to ku mojemu zdziwieniu i radości zapach się wzmacniał oczywiście do tego smutnego dnia gdy moje buty zostały wyprane, a zapach nie wrócił Sad

Il Thomasso

No to mama zepsuła całą zabawę Smile

Z tym praniem to w ogóle tak bywa, raz odkupiłem na olx koreczki, adasie f 50 zresztą właśnie, biało-niebieskie. Na fotkach wyglądały na dobrze zjechane, cena też niska, więc myślę - będzie fajny zapach! Umówiłem się na odbiór osobisty, przychodzę na umówione miejsce, poczekałem i pojawił się fajny chłopak, wyjął z plecaka koreczki, zagadałem i dokończyłem transakcję. Nie powiem, podjarałem się, adasie po fajnym chłopaku, to jest to! Wziąłem buty do plecaka, szybko wróciłem do domu i jakież moje mega rozczarowanie, gdy wyjąłem buty, przyłożyłem do nosa, a tu co? Zapach persila, vizira, czy innego chemio-ustrojstwa. I po co je prał przed sprzedażą... Cytując klasyka "cały misterny plan poszedł w pizdu" Smile

.

korkinike<3

Zawsze możesz powiedzieć przed transakcją żeby nie czyścił/prał butów bo masz specjalne środki czyszczące do sportowych butów lub żeby nie prał butów sportowych bo to je niszczy(naprawdę) i sam sobie chcesz wyczyść i mieć pewność że nie zostały zniszczone praniem. Tak możesz powiedzieć.

Il Thomasso

A dobry pomysł, bardzo dobry! Eh dobrze by było jeszcze dodać przed transakcją "a mógłbyś jeszcze trochę w nich pochodzić/pograć jak najdłużej, wypocić się, najlepiej jeszcze potrzymać w nich bosą stopę i wysłać od razu"? Very Happy

ulegly wachacz

Latem w adidkach bez skarpet jeszcze nie myć bosych stopek i położyć mastera zmęczonego po treningu i położyć Sie pod bucikami ściągnąć zaciągnąć Sie slodycza wylizac wilgotna podeszwe zrobić masarzyk relaksujacy i umyć mu stopki haha Wink

korkinike<3

A jak będziesz kupować to po prostu mu napisz żeby pochodził w tych butach aż do wysyłki bo chcesz aby buty były już rozchodzone, bo jak się w butach nie chodzi to materiał/but twardnienie i trzeba go rozchodzić znowu, a jemu to różnicy nie zrobi jak pochodzi kilka dni więcej w tych butach, Tak mu napisz a ją wiem to stąd że sam tak miałem z mercurialami.

korkinike<3

Jak Ci się podoba mój pomysł? Smile