Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna dla fetyszystów męskich stóp
www.FeetFetish.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój wymarzony master, cz. 1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike157
ciekawski :)
ciekawski :)



Dołączył: 31 Mar 2017
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:08, 09 Kwi 2017    Temat postu: Mój wymarzony master, cz. 1

To moje pierwsze opowiadanie na tym forum, mnie bardziej kręcą buty i skarpety niż stopy, ale widzę że więcej jest tu osób od stóp, więc dam trochę tego, trochę tego. Historia wymyślona, za błędy przepraszam, nwm czemu piszę ten wstęp, sam ich nie lubię 😁😁.

Chodzę do drugiej klasy gimnazjum, mam na imię Paweł i mam fetysz do męskich stóp, a poniedziałek był dniem, który zmienił moje życie.
Była przerwa, po czwartej lekcji, pomiędzy dwoma w-fami. Gdyby wszyscy chłopacy z szatni wyszli, nadarzyłaby się okazja, na zabawę z ich butami. Miałem już kilka okazji, ale niestety bałem się, że ktoś mnie przyłapie, więc w sumie nigdy tego nie robiłem.

Siedzieliśmy wszyscy w szatni, kiedy ktoś wszedł do szatni i powiedział że jest jakaś bójka, do której wszyscy się zlecieli. Wszyscy chłopacy wyszli z szatni, ja powiedziałem że zaraz dojdę, jak skończę jeść kanapke.
Po kilku sekundach wyjrzałem zza drzwi, na korytarzu nie było nikogo, a do końca przerwy zostało 10 mimut.

Trochę się ociągając, podszedłem do butów Dawida, które mi się podobały. Chodził w nich od szóstej klasy podstawówki, więc domyśliłem się że nieźle walą. Były to czarno-zielone korki adidas (adidas ace 15.4 in) które powąchałem najpierw trochę, a potem włożyłem w nie twarz i mocno się zaciągnąłem. Zapach był nieziemski, powoli czułem ucisk w spodniach. Czując, że nie starczy mi dużo czasu na każde buty, podszedłem do następnych. Były to pumy, czarno-czerwono-białe halówki. Najpierw je założyłem, były na mnie za duże i trochę mokre, co mnie podnieciło. Potem mocno się nimi zaciągnąłem i podszedłem do moich wymarzonych butów.

Były to korki adidas predator instinct, trochę zjechane, odpadała od nich sztuczna skóra oraz były ubłocone na podeszwach. Należały do Aleksa, wysokiego przystojnego bruneta, który wyglądał, jakby był z liceum. Na ugiętych nogach patrzyłem na nie przez chwilę po czym padłem do nich i mocno zaciągnąłem się słonym, męskim, wymarzonym zapachem. Potem je założyłem, były mokre od środka i za duże o kilka rozmiarów. Wyginałem je na swych stopach, słysząc charakterystyczny dżwięk skóry na ubraniach czy butach. Potem zdjąłem je i zacząłem je lizać, wyobrażając sobie w nich Aleksa jako mojego mastera, który patrzy się na mnie z pogardą. Nagle otworzyły się drzwi, w których stanął Aleks. Odskoczyłem od jego butów, ale wiedziałem, że widział co robię.
-Co ty kurwa robisz?!
-Nie, to nie tak jak myślisz!
-Chyba wiem co widziałem! Jesteś pieprzonym pedałem!!! Ale skoro lubisz łasić się do cudzych stóp, to spotkajmy się dzisiaj o trzeciej, w parku koło szkoły.
-Nikomu nic nie powiesz?
-Na razie nie, ale spróbuj nie przyjść, to nie tylko to rozpowiem, ale dostaniesz wpierdol!

Powiedział, po czym wyszedł z szatni, w której zostałem sam. Siedziałem na reszcie lekcji, bojąc się, że chce mnie pobić i upokorzyć, ale kiedy w końcu stanąłem z nim twarzą w twarz, zdziwiłem się, że jest sam.

-Cześć cwelu.
Nie odpowiedziałem.

-Sprawa jest taka: ja będę twoim panem, a ty się będziesz mnie słuchać, inaczej wszyscy się dowiedzą.
Kiwnąłem głową.

-Masz do mnie mówić "Pan", chyba że wśród nas będzie jeszcze ktoś, masz mnie słuchać bez sprzeciwu i nie podnosić na mnie głosu!
-Ok.
-Spotkamy się u mnie, w czwartek o 16, Krótka 15/4. Tylko się nie spóźnij!
-Dobrze.
I poszedł, zostawiając mnie samego w parku zastanawiającego się, co on wymyśli. Trochę się bałem, ale trochę się cieszyłem, bo przecież był moim wymarzonym masterem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
15nastolatek feet
stary wyjadacz
stary wyjadacz



Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Pon 14:12, 10 Kwi 2017    Temat postu:

Super opowiadanie, ale może trochę bardziej opisuj ludzi, buty i te zabawy. Pisz dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mike157
ciekawski :)
ciekawski :)



Dołączył: 31 Mar 2017
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:52, 13 Kwi 2017    Temat postu:

Nastał czwartek, dzień spotkania z Aleksem w jego mieszkaniu. Po tym jak zjadłem obiad, powiedziałem rodzicom że idę do kolegi pograć na komputerze.

Zadzwoniłem do domofonu przed szesnastą. Usłyszałem szybkie "wchodź" po czym drzwi się odblokowały. Wszedłem do środka, potem po schodach i doszedłem do właściwych drzwi. Stał w nich Aleks, w t-shirt'cie, bokserkach i w czarbynych butach adidas zx flux. Powiedział "hej", ale ja nie odpowiedziałem. Byłem zestresowany, bo to było moje pierwsze fetyszowskie spotkanie.

Wszedł do środka, więc poszedłem za nim. Mieszkał w dość dużym mieszkaniu, dobrze urządzonym. Na podłodze zobaczyłem mnóstwo markowych butów, głównie jego. Jego rodzice mieli dobrą pracę, więc stać go było na noszenie markowych ciuchów i butów.
Aleks obejrzał się i powiedział:

-Zamknij drzwi. Podobają ci się, co? Nikogo w domu nie ma, więc nie musisz się bać.
-Mhm.- walnął mnie z liścia w twarz.
-Co się mówi?!
-Przepraszam, Panie, to się więcej nie powtórzy.
-Dobrze.

Poszliśmy do jego pokoju. Usiadł na łóżku, więc zrobiłem to samo. Poczułem silny ból od jego buta na moim brzuchu.

-Miejsce takiego cwela jak ty jest na podłodze! Muszę cię porządnie wytresować.
-Przepraszam, Panie.
-No. Teraz liż mi buty!

Siedziałem na podłodze, on wychylił swoją nogę. Zbliżyłem się i zacząłem lizać jego buty od podeszwy. Były nieco zakurzone i brudne od błota.

-Smakuje ci, co?! Nosiłem je bez skarpetek przez kilka dni na treningu i w szkole!- powiedział, po czym przycisnął swoją stopę do mojej twarzy. Lizałem dalej, jedną nogę, potem drugą, a on zmienił wyraz twarzy z pogardy na nudę.

-Czekaj tu.
-Dobrze, Panie.

Wyszedł z pokoju, a po chwili wrócił z kajdankami. Złapał moją rękę swoimi mocnymi dłońmi i przykuł ją do kaloryfera.

-Co ty robisz?!- Krzyknąłem.
-Tak się odzywasz do swojego Pana?! Zaraz wymierzę ci odpowiednią karę!- Po czym złapał moją drugą rękę i przykuł ją kajdankami do nogi łóżka, tak, że leżałem na brzuchu.

-Teraz się nauczysz jak mnie traktować!- Zdjął jednego buta, położył do przed moją twarzą, a drugim przycisnął ją do środka. Teraz rozumiałem co znaczy trening bez skarpetek. Były całe mokre od środka, a ich zapach był nieziemski. Czułem się jak w raju. Aleks dociskając moją twarz krzyczał "liż to!" więc zrobiłem to. Smak był strasznie słony, zbierało mi się na wymioty i bardzo mnie to wszystko podniecało.

Potem przeciągał buty po mojej twarzy, śmiejąc się szyderczo. Na koniec przywiązał swojego buta do mojej głowy sznurówkami, tak bym miał go na swojej twarzy. Chłopak chodził po mnie, wyśmiewał mnie i mówił że wyglądam żałośnie. Wpychał mi do buzi raz skarpetki z w-fu, a raz buty.

Robił ze mną co chciał przez około godzinę, potem zaczął się masturbować każąc mi na to patrzeć. W końcu odkuł mnie, przycisnął moją twarz do jego gołej, spoconej pachy.

-Co się mówi?!
-Dziękuję, Panie.

Wstał, wyprowadził mnie ze swojego pokoju i popchnął na ziemię. Upadłem na jego kolekcję butów w przedpokoju. Zapach był bardzo mocny i męski.

-To dopiero przedsmak naszych kolejnych spotkań!- Powiedział i dosłownie wykopał mnie za drzwi wraz z jego adidasami, którymi się dzisiaj zajmowałem

-Weź je! Nie chcę butów, które dotykały takiej szmaty!
-Dzięki!- i uciekłem, bo zdałem sobie sprawę, że nie powiedziałem do niego "Panie". Wróciłem do domu z jego butami za plecami, odpowiedziałem rodzicom, że było fajnie i poszedłem do swojego pokoju. Zakładałem je i wąchałem, ciągle utrzymywał się w nich jego zapach i pot. Spróbowałem masturbacji pocierając go o buty, wkładania go do środka i ocierania nim o podeszwy.

Strasznie podniecony, poszedłem spać, śniąc o moim wymarzonym masterze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
15nastolatek feet
stary wyjadacz
stary wyjadacz



Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

PostWysłany: Czw 19:16, 13 Kwi 2017    Temat postu:

Super. Więcej proszę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla fetyszystów męskich stóp Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin