dla fetyszystów męskich stóp

eternitto

Witam!
Opowiem wam, historię, która miała miejsce na prawdę Very Happy

Lekcja wf. Byliśmy z klasą podzieleni na grupy, tak od początku roku, w jednej dziewczyny w drugiej chłopacy. Graliśmy w zbijaka na sali gimnastycznej. Tak się jednak złożyło że tym razem część dziewczyn przyszła na nasz wf, i było zbyt duż osób by grać. Oczywiście, ja wycofałem się, "bo trochę kaszlałem" , ale zrobiłem to specjalnie, .. zgadnijcie po co Very Happy

W połowie lekcji, kiedy wszyscy byli na sali , jedni obserwowali i inni grali, postanowiłem spelnić to o czym marzyłem. Very Happy

powiedziałem nauczycielce ze muszę wyjść . Pobiegłem szybko po schodach ... do szatni Smile

rozejrzałem się, czy w około nikogo nie ma i otwrzyłęm kłódkę. Zamknąłem. Rozejrzałem się po szatni, szukałem pewnej pary, cudownych butów!
Może chwilę, o ich właścicielu. Wysoki, około 178 cm wzrostu, szczupły, ale umięśniony lekko chłopak, dosyć przystojny z ładnym fryzem. Sportowiec, biega wieczorami, gra w piłkę w drużynie, w ktrej jest napastnikiem, buty te służą mu przede wszystkim do biegania., a rozmiar - 44 .
Schyliłem się do ziemii i patrzę... są Very Happy

lekko wysokie, białe z czerwono-niebieskimi paskami marki Adidas TopTen Smile

, sznurówki były wyłożone na zewnątrz, majestatycznie, widać że ściągał je w biegu. Zbliżyłem się w pozycji klęczącej , jeszcze raz się rozejrzałem i podniosłem jednego buta. Czułem się jak w niebie, wiedziałem co zaraz nastąpi. Odchyliłem język butai upewniłem się o rozmiarze - faktycznie, niezmienne 44 ! Very Happy

Uradowany, postawiłem buta na przeciwko siebie . Na początku ucałowalem czubek. Wyobraziłem sobie, że on stoi w tych butach i patrzy na mnie , od czasu do czasu plując na mnie. Następnie, pasek który znajdował się po bokach, biały, ale zbrudzony, lekko czarny - powoli polizalem, widziałem ze chodził w tych butach w piasku, że czasem plunął na ziemię i przydreptał. Jeszcze bardziej smakowało Smile

Potem tył buta - totalnie ubrudzony, powtórzyłem to samo, ale dwa razy. Czułem się wniebowzięty, że mogę lizać jego Buty. Kiedy lizałem tył, poczułem lekki zapach potu. Nie mogłem się powstrzymać, wziąłem głebki oddech, detchnąłem .. i włożyłem twarz do środka. Podniecony, leżałęm tak około minuty, cały czas inhalując się jego Zapachem Stóp, spoconych pewnie, bo biega codziennie wieczorem Smile

. Wąchałem, swietny zapach , słony zapach potu i gumy. Wyjąłem głowę, zakręciło mi się w głowie lekko, ale w myslach wyobrażałem sobie Go, dominującego nade mną.
Teraz zamierzałem polizać wnętrze, uznałem że szacunku wymaga jego poświęcenie, gdy biega. Zacząłem lizać, choć całego wnętrza nie dotknąłem językiem. Byłem wniebowzięty!! Very Happy

Lekcja kończyła się za 5 minut więc ucałowałem Buta, potem zamknąłem szatnię i jak gdyby nigdy nic, wyszedłem .. Very Happy

feet

Ja tak robiłem dość regularnie z butami takiego jednego kolegi ;p
Szkoda tylko, że właśnie skończyłem szkołę w piątek. Już nigdy nie będę mógł tego zrobić a mogę powiedzieć, że to najprzystojniejszy chłopak jakiego znam. ;/
A ty wykorzystuj takie sytuacje póki możesz

Ticklingmaster

O tak, pamiętam ile jamiałem takich przygód w liceum... Tyle ,że dla mnie rajem była szatnia basenowa Very Happy

Ehhh szkoda, ze te czasy już za mną Crying or Very sad

feet

Ja liczę, że na studiach na wfie będzie jakiś przystojniak ;p

Ticklingmaster

No ja mimo, że na studiach mam basen, to teraz sposobności już nijak nie mam Sad

2770132u

Ja też za chwile kończę szkołę ☹