dla fetyszystów męskich stóp

nicesockboy

Potrzebuję pomocy bądz porady.
Mam kolegę z którym dogaduję się bardzo dobrze.
Jest to dziwna forma przyjaźni bo często się dotykamy, niby to po przyjacielsku, ale np. miziamy się po sutkach, głaskamy po brzuchu, dotykamy palcami po nogach itp. Niby takie śmieszne zabawy, ale jednak ciężko zrozumieć dlaczego. Zaczęło się od niego i on to sprowokował i tak to trwa juz z jakieś 6 miesięcy. Ja mu wkładam palce do buta, niby go miziam, wkładam mu palca pod skarpetę, miziam stopę, on mi wkłada palce po pachę itp. Ostatnio jak jechaliśmy jak mu włożyłem palca w skarpete to powiedział że mogę mu nawet wylizać brudne stopy jak mam na to ochotę (trochę w taki chamski sposób to przekazał). Kiedyś mimochodem powiedział mi że loda mu pewnie nie zrobię - rozmowa była o dziewczynach. W sumie niby taka zabawa, ale nigdy nie doszło między nami do niczego więcej.
Nie wiem w sumie jak do niego podejść. Chciałym może coś więcej, ale boje się że może to się skończyć źle. Od jakiegoś miesiąca on tam ma jakaś znajomą co do niej jeździ. Niby nic ważnego ale po coś tam jeździ. Ale cały czas mnie dotyka i wszsytko trwa w najlepsze.
Macie jakieś sugestie w jaki sposób ten temat rozwiązać ?

Butu

Moim zdaniem poprostu zaputaj czy mozesz mu wylizac stopy albo zrob to bez pytania. Mysle ze nie bedzie mial nic przeciw.

AFeet

Może nie tyle bez pytania, co żeby pogadać i tym, że Cię to kręci i czy możecie spróbować

nicesockboy

No właśnie łatwiej powiedzieć niż zrobić.
A jak sie wkurzy na mnie ?
Zauważyłem, że jak wypijemy to robi się jeszcze bardziej nachalny w dotykaniu. Może od tego zacząć. Kiedyś na wyjeździe chciałem zagrać w karty i był chętny ale kurde kart nie znaleźniśmy nigdzie. Myslałem o jakichś wyzwaniach.
Czuje że on też ma na to ochotę ale sam nie wie jak to powiedzieć. Myślę że nawet na coś więcej niż zabawy stopami i lizanie