dla fetyszystów męskich stóp

MaxTheSmellyTeen

Cześć,
każdy z nas choć raz nocował u swojego dobrego kumpla lub przesypiał nockę po imprezie u znajomego. Dla nas, ludzi z pociągiem do stóp, było to pewnie jeszcze bardziej niesamowite doświadczenie. Próbowaliście kiedyś poniuchać, wylizać stopy, skarpety kolegi w nocy bądź nad ranem? Jak wyglądała ta sytuacja? Może mieliście też takie momenty, ale baliście się bądź nie było możliwości do „zabawy”?
Pamiętam, że rok temu, po imprezie sylwestrowej u znajomego, kiedy wszyscy już smacznie chrapali, zacząłem wąchać spocone soxy jednego z uczestników imprezy (gadaliśmy trochę wcześniej, ale poznaliśmy się dopiero na imprezie Razz

). Nie było żadnej reakcji z jego strony, więc chyba po raz pierwszy w życiu oddałem się pieszczenia jego stóp bez żadnych zahamowań..
Wylizałem mu calutkie stopy, pot między palcami i położyłem się spać z poczuciem spełnienia obowiązku.

Zapraszam do dzielenia się swoimi udanymi (i tymi nieudanymi) doświadczeniami Wink

SWAGboy

Ja też miałem kilka takich okazji właśnie głównie związane z imprezami Very Happy

Raz kumpel był już tak nawalony że zwymiotował sobie na na nogę pobrudził nogawkę spodni i skarpetki (stanął na tym) to z koleżanką zabraliśmy do pokoju na górze żeby się poszedł położyć, ściągalem mu spodnie i jego skarpetki i wycierałem mu nogę I stopy papierem toaletowym XD mało apetyczne ale one nie były pełne w wymiocinach bardziej płyny z nich przesiąkły po prostu. Koleżanka starała się zmyć resztę z jego spodni i skarpetek.

Po 18 koleżanki jej koledzy nocowali u niej. Spalismy w jej salonie na jakiś materacach (ja) a niektórzy na krzesłach przystawionych do siebie. I właśnie jednemu były za krótkie i mu tak pięknie zwisaly jak spał praktycznie nad moją głową XD bałem się coś zrobić ze stopami ale skarpetki czarne miał pod krzeslem więc już je obwachalem. Koleś nie jakiś umiesniony po prostu dobrze zbudowany rudy, ale z mega fajnym fryzem i mega przystojny :3 tylko te stopy takie małe...

Standardem jest chyba wachanie kogoś butów jak się jest u kogoś i tego nie widzi to o tym nie będę pisać XD

Jeszcze mi się przypomniała sytuacja jak nocowalismy nad jeziorem i wybrałem sobie hamak ale mój przyjaciel nie chciał spać w jednym łóżku z innym koekga więc się z nim zamieniłem udając w stylu "Boze jak masz z tym problem to ja się tam przespie" zgodził się a ja wykorzystałem sytuację i powiedziałem że jak już to w swoich nogach śpimy i 3 dni spałem przy nogach koszykarza Very Happy

2 dni miał skarpetki na sobie a ostatniego dnia ściągnął i spał boso Very Happy

Na tej samej wycieczce trzymalismy brudy w jednym worku w łazience więc nie raz tam sobie grzebalem XD majtki zwiększały ilość ale niektórych skarpetek nawet raz tam nie było czyli nosili więcej niż 1 dzień XD

Na wycieczkach też sporo było takich akcji niektóre aż takie absurdalne prawda czy wyzwanie butelka i w ogóle ale to może kiedyś napisze XD szkoda że już wycieczki się skończyły Very Happy

ale nadal są imprezy