dla fetyszystów męskich stóp

Masteruś

Historia jest prawdziwa.

Mam na imię Maciej. Jestem gejem. Od dawna, bo już od podstawówki podniecały mnie stopy moich kolegów. Czasami zdarzało mi się wąchać, lizać i całować buty kolegów. Teraz chodzę do gimnazjum. W równoległej klasie uczy się Hubert. Przystojny chłopak, krótko, modnie ścięte włosy, blondyn. Zawsze ubierał się bardzo modnie. Gra w drużynie piłkarskiej. Od pierwszego dnia w szkole bardzo mnie podniecał. Marzyłem, aby móc skosztować jego stóp. I w końcu moje marzenie się spełniło. Bardzo często na w-f patrzyłem sobie na jego piękne stopy, ukryte w białych stopkach i w zielonych butach marki Adidas. Pewnego razu udawałem, że zapomniałem stroju, więc oczywiście nie mogłem brać udziału w zajęciach. Widziałem wcześniej, że Hubert zostawił swoje buty w szatni i postanowiłem nie zmarnować tak dogodnej sytuacji. Powiedziałem naszemu nauczycielowi, że muszę iść do toalety i jak gdyby nigdy nic wyszedłem. Domyślacie się pewnie, gdzie poszedłem. Zobaczyłem te buty. Niemalże natychmiast moja faja stanęła na baczność. Zabrałem się więc do roboty, bowiem wiedziałem, że mam mało czasu. Przyłożyłem je sobie do twarzy. Były jeszcze gorące od jego stóp co wzmagało we mnie podniecenie. Śmierdziały strasznie, lecz ten zapach sprawiał mi ogromną przyjemność. Następnie wylizałem je w całości, od góry do dołu. Skończyłem oczywiście zwaleniem sobie konia. Gdy miałem już wychodzić czułem, że muszę ostatni raz pocałować te buty. I nagle usłyszałem ten głos:
- Co ty k***wa robisz z moimi butami? – Powiedział Hubert.
Nie wiedziałem co odpowiedzieć. Zamroczyło mnie to.
- Jesteś jakimś pier****nym pedałem? – Pytał zdziwiony Hubert.
- Proszę nie mów nikomu – wydusiłem z siebie drżącym głosem.
- Na kolana – Rzekł Hubert.
Nie wiedziałem o co mu chodzi. Bałem się jednak, że ktoś dowie się o tym co robiłem, więc posłusznie klęknąłem jak mi kazał.
- I co waliły mi buty co? – Zapytał.
- Tak – Odparłem.
- Teraz dopiero posmakujesz co to znaczy wąchać smrody.
Zdjął swoje buty, które obecnie miał na sobie, a później skarpetki i nakazał mi je dokładnie wywąchać i następnie wylizać. Śmierdziały niesamowicie, ale czułem, że sprawia mi to ogromną przyjemność.
- I co podoba ci się pedale? – Powiedział Hubert.
Nic nie odpowiedziałem tylko dalej zajmowałem się jego soxami. Nagle poczułem dotyk jego ciepłej, wręcz gorącej spoconej stopy, bo przecież przed chwilą grali w piłkę nożną.
- Masz mi wylizać stopy, tylko dokładnie! – Wykrzyczał Hubert.
Dzisiaj spełniły się moje największe marzenia. Bez apelacyjnie wylizałem, każdy skrawek pięknej, dużej, zadbanej i śmierdzącej stopy mojego kolegi. Czułem, że chyba szczytuje i tak było. Hubert zobaczył mokrą plamę na moich spodniach i chyba nieco się zdziwił, że coś co miało być karą, mi sprawia przyjemność. Uniosłem głowę do góry i zobaczyłem, że on to wszystko nagrywał.
- Co ty robisz? – Spytałem.
- Gówno cię to obchodzi – Usłyszałem.
Hubert zabrał z mojej twarzy swoją stópkę i powiedział:
- W Piątek o 16:00 jesteś u mnie śmieciu i dopiero wtedy zobaczysz co to są prawdziwe śmierdzące syry. Spróbuj tylko nie przyjść to twój wyczyn zobaczy pół miasta.
Nie śmiałem zaprzeczyć.

CDN – jeżeli oczywiście chcecie.
Cool

15nastolatek feet

Proszę, napisz dalej. Tylko trochę dłuższę.

Masteruś

Piszcie czy się wam spodobało i czy chcecie więcej, ponieważ dalszy ciąg już czeka! Laughing

15nastolatek feet

Mi tam się podoba.

2770132u

Kolejną część poproszę 😊