dla fetyszystów męskich stóp

feet

co o tym sądzicie
ja kocham trampling
najlepiej dużymi gołymi śmierdzącymi stopami po klatce piersiowej
jakiś bardo umięśniony przystojny i ciężki facet
(rozmarzyłem się)

Feets

obrzydlistwo

chesteromaniak · Wysłany: Śro 11:56, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ja też lubię trampling, ale od czasu gdy mam faceta, On nie chce zabawiać się w to, więc mam post od tramplingu... A od czasu do czasu bym chciał być podeptany przez kogoś z ładnymi stopami. Chociaż mam takie jedno małe marzenie - być deptanym przez przystojnego mięśniaka powyżej 90 kg, ale chyba to się szybko nie spełni...

mundurowy

I to też jest bardzo fajna zabawa, lubie deptać bosymi stopami. Stanąć na klacie i dać stopy do lizania. Ważę około 82kg więć połamanie żeber nie grozi. W takiej zabawie ważne jest bezpieczeństwo. Jestem otwarty na wiele więc to, czy depczę kogoś w czystych stópkach czy nie, zależy też od preferencji tego pod moimi stópkami. I co Wy na to?

chesteromaniak

Jestem jak najbardziej za, szkoda tylko, że pomorze...

mundurowy

Oj tam szkoda, no to się pojaw na tym pomorzu to się podepczę. Co ty na to?

chesteromaniak

W najbliższym czasie nie planuję wypadów poza Wrocław, ale kto wie - może na wakacje uda mi się Smile

mundurowy

Piszecie o deptaniu klaty, no ok, ale to nie jest wszystko. A brzuch, a może nawet poskakać po nim? Lub stanąć na przeponie i poczuć jak brakuje ci powietrza, a druga stópka jest na twarzy i musisz ją lizać? A czy próbował ktoś deptania twarzy całym ciężarem, to jest fajne!!! Sama klata to tak troche skromnie. Stoję na twoim brzuchu i depczę twojego sterczącego penisa, tarmoszę go. A przydeptywanie jaj ból zadany stópkami jest wspaniały.

chesteromaniak

Na twarzy jest fajnie, ale nie każdy to zrobi... w tym problem, bo wszyscy się boją. Ja osobiście nie znalazłem takiej osoby, która by zrobiła mi taki prawdziwy trampling. Na czacie to jak szukanie igły w stogu siana, nie chodzi głównie o trampling, ale o same stopy do wylizania...
Mój były od jakiegoś czasu się przekonywał do tramplingu, aż w końcu zaczął robić. Najpierw była klata, poźniej brzuch, a kilka tygodni temu zrobił na twarzy. Chciałbym, by zrobił mi na penisie, ale wątpię, że się da do tego przekonać... Tęsknie za tym, ale wiem, że nie jest osiągalny kolejny trampling, bo nie mieszkamy razem i już nie jesteśmy razem.

mundurowy

No to mi troche przykro, nie wiem co uważasz za prawdziwy trampling. Może to szerzej opiszesz? Dla mnie nie ma problemu by deptać wszędzie, lubię to. Także penisa, dłonie, nawet język. Mam pewne doświadczenie w tej dziedzinie, więc moje doświadcze i twoje rozejście się z partnerem, spowoduje iż zaczniesz inaczej myśleć o odległości.

chesteromaniak

Hm... dobre pytanie mi zadałeś.
Naoglądałem się sporo filmików. Lepsze filmiki są niestety w wersji kobieta-mężczyzna niż mężczyzna-mężczyzna... I tak chyba dalej będzie, albo moje oczęta nie wynalazły takowego. Podobają mi się filmiki z tramplin.net, gdzie Rosjanie robią dobry trampling w wielorakiej postaci, często się śmiejąc przy tym. Z drugiej strony w wersji kobiecej jest to, czego mi brakuje w męskiej, czyli lizania stópek. Jakby tak połączyć to i to, to byłoby super na filmikach Smile

Prawdziwy trampling... hm... chyba właśnie taki z filmików... chociaż obawiam się tego. Raz, że mam bujną fantazję, i mój mózg chce doświadczyć czegoś nowego, czegoś fajnego, a z drugiej wiem, że np. trampling na łydkach i nogach nie wchodzi w grę, bo mnie boli.
Może ujmę to tak - kolejny trampling z byłym byłby osiągalny, gdyby On nie znał jednej osoby, przez co rodzi się wiele kłopotów. Zresztą, pół roku po zejściu się, zacząłem widzieć w Nim obiekt sexualny a nie drugą połówkę... ale mniejsza o to... Wracając do tramplingu... Chyba zostanę przy swojej wersji tramplingu, która będzie kiczowata, do bani i w ogóle, i nigdy nie będzie taką, dzięki której naprawdę "dojdę bez udziwnień" i powiem, że to było najlepsze, co mnie spotkało w życiu!

mundurowy

No właśnie połączyć trampling z lizaniem, dla mnie to podstawa. Wejść na twarz jest to dość ryzykowne, ale gdy się odpowiednio zabezpieczy głowę... Więcej optymizmu. To o czym marzysz to nie są fantazje z kosmosu tylko z ziemi. Odpowiedni partner i bedzie ok

chesteromaniak

No właśnie, tylko odpowiednia osoba do tego, bo były to już historia....

mundurowy · Wysłany: Czw 19:24, 07 Mar 2013 Temat postu:

A ja dalej szukam chętnego do tramplingu, najlepiej odważnego, bo morda, penis jajka, też wydepcze chętnie.

chesteromaniak · Wysłany: Czw 19:58, 07 Mar 2013 Temat postu:

Ja jestem chętny Smile

tylko odległość...